Po bez mała dwóch tygodniach od premiery gry „Far Cry. New Dawn” – spin-offu serii i kontynuacji piątej części – możecie stanąć na podjeździe siedziby tajemniczych Bram Edenu. Ale zamiast pada, tym razem powinniście dzierżyć książkę.

Dlaczego doszło do otwartej wojny między członkami kościoła Bram Edenu a ruchem oporu wobec ich działań? Jakie są podwaliny sekty, która wyniszcza społeczność hrabstwa Hope? Dlaczego tak wielu ludzi wpadło w sidła bezwzględnego kultu? A może ów kult ich ratuje, a nie dominuje? Kim naprawdę są bracia Seed? Tego wszystkiego dowiecie się, sięgając po  oficjalny prequel „piątki” – tym razem nie grę, lecz powieść Far Cry. Odkupienie Urbana Waite’a.

To świetny, bo pogłębiający wiedzę i tworzący szeroki kontekst przewodnik po peryferiach gry Ubisoftu – lektura obowiązkowa dla fanów serii. Mało tego. Odkupienie to zupełnie autonomiczna historia: bogata w sceny brutalnych walk, przemawiające do wyobraźni opisy słabo zaludnionej i surowej Krainy Lśniących Gór oraz charyzmatyczne, silne postaci, wśród których na plan pierwszy wysuwają się: samotny i odważny myśliwy Will Boyd, chcąca odkryć tajemnicę śmierci rodziców barmanka Mary May, przywódcy sekty, a także nietuzinkowy miejscowy pastor.

Żyjący na prerii bądź w lasach Montany ludzie to zahartowane i zaprawione w boju jednostki. Ich losy krzyżują się w dramatycznych okolicznościach. Dynamicznej akcji towarzyszy atmosfera strachu nie tylko przed dzikimi, nieprzewidywalnymi zwierzętami, ale przede wszystkim przed poczynaniami despotycznych liderów kultu.

Far Cry. Odkupienie. Nie jest przyjemnie.

Ta książka jest jak mocny, prosty cios.

Przekonajcie się.

Premiera Far Cry. Odkupienie już w księgarniach, ale zanim się do nich wybierzecie, posłuchajcie obszernego darmowego fragmentu tej powieści…

 

 

lub przeczytajcie go.