Można tu wkładać zarówno swoje palce, jak i palce dziecka. Oczywiście najlepiej ozdobić je najpierw mazakami, żeby było jeszcze weselej. A jak do tego zaczniecie tworzyć swoje historie, bawiąc się przy tym głosem, zabawa dla dzieci gwarantowana. Nie musicie się ograniczać. Można tu również wyszukiwać kolory, kształty, co tylko Wam przyjdzie do głowy. A najlepiej dajcie książkę dziecku i niczego nie sugerujcie. Samo znajdzie najlepszy sposób użytkowania :)

- Czym zająć malucha?

Nasza ulubiona! Wieczorem gasimy światła, zapalamy latarkę i dzięki cieniom, które przy pomocy książeczki uzyskujemy, przenosimy się do bajkowego świata i opowiadamy magiczne historie. Natan uwielbia obserwować cienie na ścianie, pokazuje paluszkiem na obrazki, które się tam pojawiają, a my z mężem mamy nie lada frajdę podczas wymyślania bajek zachęcających naszego Nocnego Marka do położenia się spać!

- Czas dla nas

Nasz No. 1 to „Zabawa w oczka”, wtedy tata jest mamą, mama zielonym stworkiem z kosmosu, a Maja słodkim kotkiem. A już po chwili… następuje zamiana ról. Tu możliwości jest wiele, to od nas zależy, w jaką rolę dziś wejdziemy i co nas rozbawi do łez!

- Majuszka

Mała rączka rusza w drogę po zielonej, miękkiej trasie, która co rusz wije się, to znowu przerywa, to znowu kluczu i zakręca bez końca. Przewodnikiem jest mały dziecięcy palec i całe morze małej, dziecięcej wyobraźni, które jest po prostu niezmierzone i potrafi wyczarować najwspanialsze opowieści o nieodkrytych krainach.

- Krzywa prosta

Książeczka jest niesamowicie wciągająca, uczy skupienia i dostrzegania różnic widocznych gołym okiem, jak i naprawdę sprytnie ukrytych. Jaka to radość dla małego człowieka, gdy odnajduje kolejne niezgodności w obrazkach!

- Czytająca mama