Książki z serii Świat według Clarksona trafiły już do wielu milionów czytelników. Mimo to wokół nas w dalszym ciągu aż roi się od zatruwających życie absurdów. A to oznacza, że prywatna wojna, jaką Jeremy Clarkson prowadzi z wrogami zdrowego rozsądku, nie została jeszcze wygrana. Nasz bohater powraca więc w wielkim stylu i swoim ostrym piórem rozprawia się z tym wszystkim, co drażni, przeszkadza i irytuje.
Z Części 3. Świata według Clarksona dowiecie się między innymi:
* jak zachować wieczną młodość;
* dlaczego za nadciągający upadek naszej cywilizacji odpowiada YouTube;
* czym należy się kierować, wybierając miejsce na wakacje;
* jakie zwierzę najlepiej (i najtaniej) trzymać w domu;
* czy kobiece pończochy są w stanie zapobiec zdziczeniu mężczyzny;
* na czym polega problem z Ameryką.
Czy wiedzieliście, że Clarkson to najpunktualniejszy człowiek na świecie? A słyszeliście może o jego tajemniczej szafie i jej zawartości?
Część 3. Świata według Clarksona to nie tylko kolejny, śmiały i kontrowersyjny manifest filozofii życiowej miłośnika szybkich samochodów, perkusisty amatora i przeciwnika angielskich pubów. To również pełna humoru i rozbrajających komentarzy lektura, która sprawi, że będziecie pękać ze śmiechu.
A gdy już skończycie się śmiać, dojdziecie do wniosku, że… Clarkson rzeczywiście ma rację!
Opis filmu
Zapraszam do obejrzenia mojego najnowszego filmu, który – jak sama nazwa wskazuje – dotyczy mocnych przeżyć za kółkiem. DBS – szelma ze stajni Astona Martina – stanie w szranki ze swoimi rywalami rodem z Włoch. Leciutkie Lamborghini Superleggera zmierzy się na torze wyścigowym z Ferrari 430 Scuderią, a ja, w poszukiwaniu najbardziej ekscytującego wozu, będę jeździł po zapierających dech w piersiach alpejskich drogach Szwajcarii, po autostradach bez ograniczenia prędkości w Niemczech i po… yyy… hrabstwie Norfolk.
Na chwilę zamienię kombinezon wyścigowy na maskujący mundur piechoty i wstąpię do marines, gdzie siądę za sterami terenowego Vikinga, a jego karabin maszynowy posłuży mi do wpakowania serii między “oczy” Lexusa.
Porsche 911 Turbo, rozpędzające się do 320 km/h, pokaże na co je stać w swoim naturalnym środowisku – na autobahnie. Jadąc Paganim Zondą Roadsterem F, którego prędkość maksymalna to 386 km/h, napełnię swoje płuca świeżym, turbodoładowanym powietrzem.
Będzie też trochę inżynierii rakietowej w stylu Clarksona – zainstaluję bowiem w Porsche 944 wyrzutnie rakietowe (one tylko wyglądają tak, jakby były rynnami w aluminiowej folii); odpalę rakiety prosto w fotoradar i zaliczę też małą wpadkę z piętrowym autobusem; spuszczę siedmiotonowy silnik Diesla na samochód służby drogowej, przyczyniając się tym samym do oczyszczenia dróg ze zbędnych elementów. W tle tych dokonań będę tworzył najszybszego diesla na świecie.
Poza tym, dołączy do mnie Stig, nasz oswojony kierowca wyścigowy, na którego – podobnie jak na Was – będzie czekać wielka niespodzianka: zobaczycie, co Stig lubi robić z owcami…
A wszystko inne po prostu wyleci w powietrze.
Miłego oglądania.
Jeremy Clarkson